Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:11, 15 Lis 2010 Temat postu: *Jeśli się lekko uśmiechniesz...to o to chodziło,;-) |
|
|
z takiej gry przeglądarkowej...
Regulamin
1. Nie można golić nóg ani innych części ciała.
2. Poranne sikanie następuje dopiero po zalogowaniu do plemion i 2 atakach na farmy.
3.Wpłata surowców na konto bankowe założyciela.
4. Nieobecność powyżej 30 minut należy zgłaszać i poprzedzać podaniem.
5. Przyjmujemy same dziewice.
6. Pij mleko, będziesz TOP 1.
7. Jeśli znasz Chuck'a Norris'a albo Bruce'a Lee'a jesteś przyjęty.[/code]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Quelus nooB dnia Pon 16:13, 15 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:35, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tu nie ma szefów, tu nie ma rady
tu są sami przyjaciele
۞₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪۞
Ten przytułek NIE powstał, żeby władać tym lub innym kontynentem (swoje kompleksy leczymy na różne inne sposoby)
Ten przytułek NIE będzie straszyć dzieci i napinać się na forum (jesteśmy bardzo zabawni ale po co narażać się jeszcze na śmieszność...)
Ten przytułek powstał, bo nudzi nam się w pracy i chcemy się czasem rozerwać w czasie gdy żony/mężowie/partnerki/partnerzy oglądają "Na wspólnej"/Ligę Mistrzów
Jeśli masz podobne odczucia - zapraszamy.
W sprawach rekrutacji pisz do dziewczynka z .... i ......, waż jednak słowa, oj waż
Uwaga!
rozpatrywanie podań:
-w deszczowe dni nieparzyste podania rozpatruje mistrzyni języczka
-w dni słoneczne parzyste, coby je Wam zachmurzyć nieco, rozpatruje czarownica
۞₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪۞
Zapraszamy tylko osoby pełnoletnie - ze względu na zakres zagadnień poruszanych na forum.
Znajomość zasad interpunkcji i ortografii konieczna. Podobnie z umiejętnością logicznego myślenia.
Każdy kandydat przechodzi test: inteligencji, kompetencji językowych i wieku.
UWAGA !!!
Ponad miarę i uporczywe artykułowanie chęci akcesji do plemienia, skutkować będzie koniecznością poddania audytowi certyfikującemu wszystkich wiosek namolnego delikwenta. Czynności audytowe zostaną przeprowadzone niezwłocznie, przez 4 doświadczonych księgowych.
۞₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪۞
Dyplomacja
Dyplomacja to umiejętność powtarzania "dobry piesek", dopóki nie znajdzie się odpowiednio grubego kija.
— Tom Clancy
_____________________________________________
W sprawach wagi państwowej i wszelkich innych pierdół pisz do: * albo do kogo chcesz, byle z sensem.
* Wszystkie problemy rozwiązuje SUPEŁ
* Do niego możesz pisać nawet bez najmniejszej kropelki sensu - Supeł jest cierpliwy i zniesie każdą treść, zwłaszcza taką o zabarwieniu moralizatorsko-erotycznym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
izka
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:10, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Czy dobrze zrozumiałam, że w słoneczne dni ja rozpatruje podania?? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:05, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:38, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi?
- Toż jasnym jest, że ja - burknął mózg - to ja tu myślę i wszystko kontroluję.
- Bzdura! - zaprotestowały ręce - my tu robimy najwięcej - zarabiamy na wasze utrzymanie.
- Ech - westchnęły nogi - to nasza rola rządzić, to my decydujemy,jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku.
- My - odparły oczy - myśmy szefami - my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka.
- Bzdura - odparł żołądek - to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie...
- JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd dupa - I JUŻ.
Śmiech ogólny, że całe ciało się nie może pozbierać.
- DOBRA - odpowiedziała dupa - jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek. Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa.
I tak to już jest drodzy moi:
Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Doomsday
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 13:48, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hahahaha zajefajne:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Śro 18:07, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Do mózgu dochodziły wieści z różnych organów, że coś jest nie tak, więc zwołał walne zgromadzenie, aby omówić ten problem.
- Witam wszystkich! Czas na prośby, skargi, zażalenia. Mówcie!
Pierwsze odezwały się nerki:
- Szanowny mózgu, prosimy o tydzień urlopu. Nasz pan ciągle coś pije, a my już nie możemy wytrzymać, padamy z wycieńczenia!
- Macie moją zgodę - odparł mózg. - Tydzień urlopu. Kto następny?
Odezwała się wątroba:
- Ja też już nie mogę, facet ciągle chla gorzałę i ja wysiadam. Proszę o 10 dni urlopu.
- Proszę bardzo - zadecydował mózg. - Kto następny?
Odzywają się płuca:
- My prosimy o 2 tygodnie wolnego, bo nasz pan ciągle pali i pali. Ledwo dychamy od tego dymu, ledwo ciągniemy.
- Wyrażam zgodę - odparł mózg. - Czy ktoś jeszcze?
W tym momencie rozległ się ledwo słyszalny głosik:
- Ja też! Ja też poproszę o 2 tygodnie urlopu!
- Może byś chociaż wstał i się przedstawił! - krzyknął mózg.
- Gdybym mógł stać, to nie prosiłbym o urlop!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Śro 18:10, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jadą miś i zając pociągiem. Nagle miś pyta się zajączka:
- Te, zając, a bilet masz?
Zajączek wystraszony mówi, że nie ma. Na to miś:
- Nie martw się zając, jestes mój kumpel to ci pomogę! Właź do kieszeni.
No i zając wszedł. Przychodzi konduktor sprawdza misiowi bilet, a jego uwagę przykuwa znaczne wybrzuszenie w kieszeni misia, więc się pyta:
- A co ty tam masz misiu?
Miś klepie się po kieszeni, wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi..
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Śro 18:12, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W kinie trwa seans filmowy. Ciemno... Nagle rozlega się oburzony męski głos:
-Panie, weź pan stąd ta rekę! To nie spódnica tylko sutanna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Łosiowaty
OLD
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Darłowo
|
Wysłany: Nie 15:07, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
chcecie sie pośmiać z darłowskiem głupoty?
<osiu> odziwo jednak przyszłaś
<vanilla> że jak mnie nazwałeś ?
<ja> Ty jutro Kevin sam w domu.
<Kumpel> to jutro pijemy u niego...
<ja> poproszę gumę orbit
<sprzedawczyni> listek?
<ja> NIE, GAŁĄŹ !
<.....> Pomorze ktos?
<Unf> Niestety, mazowsze.
<typ> Ej wiecie moze czemu mam czarne paski na dole ekranu?
<domel> Masz monitor adidasa.
<ja> chcesz jagodziankę?
<ziomek> a z czym?
<ja> z truskawkami, ku.r./.wa.
<ja> uprawiasz coś?
<koleszka> Ta, Joge
<ja> A ile masz hektarow? (ale porobiony byłem)
<Ziolo> Szef kazał mi za.pier./.dal.ać...
<Ziolo> za.pie./.rdo.liłem monitor..
<ziom> idziesz jutro do szkoły?
<ja> tak
<ziom> żartujesz
<ja> ty zaczołeś
<Sandra> Miłych snow, snij o mnie.
<ja> Zdecyduj sie.
<ja> zakrwawiłem koszulkę
<ziomek> czym
<ja> dlaczego piszesz cukier przez `ó' zamknięte??
<Lewy> zeby sie nie wysypał...
<ja> Ide kupic kwiaty dla blizniaczek bo urodziny maja
<kazik> Jak to? Obie?
<ja> Je./.ban.a wiertarka u sasiada zagluszyla mi budzik i mnie nie obudzil :/ (moje wytłumaczenie czemu sie spóźnilem na polski)
<ja> Ty, jutro na sprawdzianie bedzie Szekspir?
<Kokos> nie wiem, jak przyjdzie to bedzie, jak nie to pozniej bedzie zaliczał
<mixi> pozycz na browara ;]
<ja> nie bo mi nie oddasz
<mixi> oddam
<ja> nie oddasz!
<mixi> skad wiesz?
<ja> bo ci nie pozycze
<Ja> no to 3maj sie!
<Luiza> a co bedzie 3 maja jesli moge wiedziec?
<Gather_1> jak dostac @ przy nicku??
<ja> trzeba jesc banany
<ja> Gdzie sie urodziles?
<Smietnik> Na wsi a Ty?
<ja> W szpitalu.
<Smietnik> A co Ci bylo?
Tekst miesiąca "Co Cie Gryzie Jabłuszko?"
tak wiem jestem dziwny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:39, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
*Krótki kurs zarządzania
Lekcja 3:
Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na
lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł
dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
"Ja pierwsza, ja pierwsza" krzyknęła urzędniczka "Chcę być na Bahamach i
plynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie"
I puff - zniknęla
"Teraz ja, teraz ja: krzyknął przedstawiciel handlowy "Chcę być na Hawajach,
odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady".
Puff - zniknął.
"No dobrze, Teraz ty" mówi dżin do kierownika.
A ten na to: Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu"
Morał z tej historii: Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.
Lekcja 4
Orzeł siedział sobie na drzewie, odpoczywał i nic nie robił.
Mały królik zobaczył orła i zapytał : "Czy ja też mogę sobie tak usiąść i
nic nie robić?"
Na to orzeł: "Pewnie, dlaczego nie"
Więc królik usiadł pod drzewem I odpoczywał.
Nagle pojawił się lis, skoczył na królika I zjadł go.
Morał z tej historii: Żeby siedzieć i nic nie robić, trzeba siedzieć
odpowiednio wysoko.
Lekcja 5
Indyk rozmawiał z bykiem. "Chciałbym móc wzlecieć na szczyt tego drzewa, ale
nie mam tyle siły"
Na to byk: "Może byś tak podziobał trochę moje odchody, jest w nich dużo
odzywczych składników."
Indyk wskoczył na kopczyk odchodów, pojadł i udało mu się wzlecieć na
najniższą gałąź.
Następnego dnia, po zjedzeniu jeszcze więcej udało mu się usiaść na drugiej
gałęzi.
Po czterech dniach indyk dumnie zasiadł na szczycie drzewa.
I zaraz zobaczył go farmer, wziął za strzelbę i zestrzelił indyka.
Morał tej historii:
Dzięki gównu możesz wejść na szczyt, ale ono cię tam nie utrzyma.
Mąż wchodzi pod prysznic w chwili, gdy jego żona wychodzi z łazienki.
W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Żona szybko zawija się w ręcznik i
biegnie otworzyć. Za drzwiami stoi Bob, sąsiad z naprzeciwka.
Zanim kobieta zdążyła się odezwać, Bob mówi: Dam ci $ 800, jeżeli zrzucisz z
siebie ten ręcznik.
Po chwili zastanowienia kobieta zrzuca ręcznik i staje naga przed Bobem. Po
kilku sekundach Bob wręcza jej $800 i odchodzi.
Kobieta ponownie zawija się w ręcznik i idzie na górę. Kiedy wchodzi do
łazienki, mąż pyta: Kto to był ?
"To Bob z naprzeciwka" - odpowiada żona
"To świetnie" mówi mąż - "Czy on może oddał te $800, które ode mnie
pożyczył?"
Morał z tej historii: Jeżeli masz istotne informacje dotyczące kredytowania
i ryzyka z tym związanego - podziel się tymi wiadomościami ze
współwłaścicielami akcji zawczasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quelus nooB dnia Wto 22:42, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
babciaklozetowa
OLD
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława
|
Wysłany: Czw 19:07, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha z życia wzięte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
zgon
OLD
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowicz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Don Kichot
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:26, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
*pełen odlot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Czw 17:44, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rankiem Czapajew wychodzi z burdelu.
- A pieniądze - krzyczy za nim dziewczyna.
- Rewolucjoniści pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł Czapajew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Czw 17:45, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaś szybko wybiega z domu do szkoły i mówi sobie:
- O nie znów się spóźnię!
Po chwili dobiegł do szkoły i spotyka dyrektora który mówi:
-10 minut spóźnienia
A Jaś na to:
- Kurde ja też!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Czw 17:47, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W łódce na jeziorze pływają Kubuś Puchatek i Prosiaczek.W pewnym momencie
Kubuś walnął Prosiaczka wiosłem.
Oburzony Prosiaczek pyta:
-Dlaczego Kubusiu mnie uderzyłeś !!!
Kubuś odpowiada:
-Bo wy świnie zawsze coś knujecie...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Quelus nooB
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:07, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
*Kubuś jest okej tak trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
NIKITA
OLD
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżakowo
|
Wysłany: Czw 23:37, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
no to dalej:)
Wpada wściekły Kubuś Puchatek do Krzysia i od progu woła:
- ...że Prosiaczek kablował to rozumiem, świnia jest i tyle. Że Kłapouchy też - osioł, gamoń, dureń, to się dał wmanewrować. Ale, że kuźwa Miodek, to się nie spodziewałem!!!! - wrzasnął wkurzony miś rozbijając garnek o ścianę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|